ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Góry Literackie  » Mam takie miejsce na Ziemi...

Napisany: 2022-09-01

Mam takie miejsce na Ziemi...

Góry Izerskie. To tutaj czuję się mała i pełna pokory

Bílý Potok z skał Frýdlantské cimbuří w czeskich Górach Izerskich (fot. A. Lipin)

Mam takie miejsce na Ziemi, do którego wracam, kiedy podejmuję ważne decyzje. To miejsce mnie oczyszcza, wycisza. Gwarantuje przebudzenie i oświecenie. Powoduje, że jestem sam na sam ze swoim wnętrzem. Id spotyka ego i superego. Nic się nie da ukryć. Rozsądek i intuicja, wiecznie zmagające się ze sobą, oczekują tu chwili prawdy. Kiedy nie mogę tu przyjechać, by stanąć twarzą w twarz z Bogiem, wracam tu myślami, wspomnieniami, zdjęciami i w snach. Od 38 lat.

Mogłabym przytoczyć mnóstwo racjonalnych powodów, które sprawiają, że obszar dawnych województw jeleniogórskiego i wrocławskiego, a obecnie dolnośląskiego wywołują we mnie potrzebę podsumowania dotychczasowego życia oraz nakreślenia realistycznej przyszłości. Nie, nie władam nią, ale umiem się do niej odnieść.

Sudety powodują, że odzywa się we mnie jakaś trudna do wytłumaczenia siła, która powoduje, że jestem absolutnie pewna tego, co robię. Tu, w okolicach Gór Izerskich i Karkonoszy, moja dusza jest naga, a rozsądek nie stoi w opozycji.

To tutaj czuję się mała i pełna pokory. To tutaj wszystko, co robię, jest świeże, prawdziwe i niczym nie tłumione. Tutaj nie czuję strachu ani wątpliwości. Tu odwiedzam miejsca, a przede wszystkim ludzi, dzięki którym jestem sobą. To tutaj jest miejsce, gdzie narodziła się moja świadomość. To tutaj, mając niespełna 15 lat zrozumiałam, że mogę wszystko — i z tego wszystkiego wybrałam to, co jest w życiu ważne. Górskie ostre powietrze sprawia, że nigdzie na ziemi nie czuję się tak dobrze fizycznie. Może to woda z radonem, może jej metaliczny posmak, może zapach lasów bukowych i odrobinę rozrzedzone powietrze powodują, że mój twardy dysk oczyszcza się z wirusów i bez konieczności restartu systemu, zaczyna działać wydajniej.

Być może każdy z nas ma takie miejsce, gdzie regeneruje i ładuje akumulatory. Nigdy nie wiadomo na jak długo muszą wystarczyć.

Dorota Gęsiorska

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: montaż haków holowniczych drukarki do kodĂłw kreskowych wyposażenie magazynów sprzątanie Wrocław