ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Góry Literackie  » Te, lala!

Napisany: 2022-09-01

Te, lala!

Zaloty polskiej ulicy...

Czy piękno może być przekleństwem?

Ładna, szczupła, wysoka, wysportowana dziewczyna i ten jeden (lub nawet kilku) poważny i dorosły mężczyzna z chamską wypowiedzią, która według niego jest komplementem. Zapewne wiele z was spotkało się z taką sytuacją lub jej doświadczyło, czyż nie?

Ludziom z pozoru wydaje się, że jeżeli człowiek jest ładny lub wysportowany, to żyje mu się łatwiej, że ma podane wszystko na tacy. Owszem może tak jest, bo przecież wciąż słyszmy o ocenianiu CV poprzez pryzmat zdjęcia. Wiele osób zwraca uwagę na wygląd, ciuchy, które oczywiście muszą być drogie i markowe, bo przecież liczy się marka. A! I oczywiście nie zapominajmy o iPhonie w dłoni — jest najważniejszy.

Postrzeganie społeczne w XXI wieku jest nieco przerażające. Zwłaszcza ludziom wcześniejszych pokoleń to przeszkadza. Młodzi się denerwują i obrażają starszych, ale w zasadzie nie ma co im się dziwić. Wiadomo, są tacy starsi, którym przeszkadza wszystko co nowe — tak było, jest i pewnie będzie. Chyba trzeba się z tym pogodzić? My, młodzi przecież w przyszłości też tacy możemy być.

Pozornie ludziom wydaje się, że przykrości związanych z wyglądem doświadczają tylko osoby otyłe, z niepełnosprawnościami albo z bliznami na twarzy. Tymczasem również ludzie ładni i szczupli mają do czynienia z przykrymi sytuacjami w życiu — wynikającymi z ich wyglądu. Tak, wiem, dla wielu z was może być to dużym zaskoczeniem.

Młoda, szczupła dziewczyna idąca w piękny, ciepły dzień ulicą, ubrana w krótką dżinsową spódnicę (bo taka jest moda) spotyka się z prymitywnym zachowaniem, brzydkimi odzywkami, chamskimi zalotami. Zawsze pojawi się
ktoś, kto krzyknie „Hej, kochanie!” albo „Ej, lala!”. Co czuje wtedy taka dziewczyna? Jeżeli ma szacunek do siebie i swojego ciała — uwierzcie — nie będzie szczęśliwa i nie odbierze tego jako komplementu. Każdy z nas jest inny — po jednej taki tekst spłynie, lecz w drugiej zostanie na dłużej.

Pierwszy przykład jest nikły, osobiście doświadczyłam o wiele gorszego tekściku. Czarne auto z rejestracją z obcego miasta, pasażer facet, po którym widać , że już co nieco wypił. Okrzyki z auta: „odwróć się” usłyszałam kilka razy. Nie, nie zrobiłam tego. Nie reagowałam. Liczyłam, że na tym się skończy. Szarmanccy panowie pewnie odjadą... A jednak usłyszałam coś jeszcze:
„Ty głupia szmato, odwróć się!”

Dlaczego tak musi być?! Dlaczego młode dziewczyny muszą bać się wychodzić na ulicę ubrane modnie i adekwatnie do ich figury?
Tak, każda dziewczyna jest inna — jedna może po prostu puścić to w niepamięć, a druga będzie męczyła się z tym jeszcze bardzo długo. Może na przykład już nigdy nie założyć spódnicy czy sukienki! Nie rozumiem mężczyzn, którzy traktują kobiety przedmiotowo i są z tego zadowoleni. Oczywiście nie mówię, że każdy mężczyzna taki jest. Są też wspaniali, kochający i troszczący się o swoje kobiety. Niestety, w naszym społeczeństwie nierzadko pojawiają się osobniki płci przeciwnej, którzy kobiet nie szanują.

Nie wiem jak to zmienić, ale z pewnością potrzeba nam jakichś zmian kulturowych. Wyjściem nie jest ubranie kobiet w burki, jak w krajach muzułmańskich. Nie jest też rozwiązaniem uczenie kobiet odpowiedniego reagowania (lub niereagowania) na takie zaczepki.

To wy, drodzy panowie musicie nad sobą popracować, pokazywać waszym kolegom, braciom, synom — dobre wzorce. A kiedy wam się to uda, i wy, i my będziemy mogli cieszyć się z krótkich spódnic latem.

Kaja Sobczyk

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: montaż haków holowniczych safari Kenia drukarki do kodĂłw kreskowych sprzątanie Wrocław