ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Informacje  » Singletrack? Tak!

Napisany: 2012-05-09

Singletrack? Tak!

Spotkania samorządowców, NGO i turystów na Guślarzu / Výhledy 21 kwietnia 2012 r. przyniosło konkretne obietnice

TAK dla SINGLE TRACK - tablica, a zarazem dokument intencyjny w sprawie budowy górskich dróg rowerowych wokół Guślarza (źródło: Bractwo Ziemi Bogatyńskiej, www.BZB.org.pl)

Staraniem bogatyńskiego stowarzyszenia RAZEM DLA BOGATYNI, wiceburmistrz Bogatyni, starosta Gródka nad Nysą oraz starosta Chrastavy, a także prezydent Euroregionu Nysa ze strony polskiej, podpisali dokument intencyjny w sprawie wytyczenia terenowej trasy rowerowej z Gródka n. Nysą, przez gminę Chrastava aż do Lazne Libverda. Nowy single track prowadzący przez Guślarz zyskałby połączenie z niedawno ukończonym systemem tras na Smrku, wokół Novego Města i Świeradowa-Zdroju.

W okolicach Guślarza single track będzie się rozwidlał na odnogę prowadzącą przez Jasną Górę, Markocice, wzgórze "Obserwator" w Bogatyni i poprowadzi aż na bogatyńskie hałdy pokopalniane. Jeśli lokalne władze Višňovej przyłączą się do projektu trasa wróci do Czech, skąd może zostać przedłużona do Zawidowa. Rozważane jest także poprowadzenie jej na drugim końcu trasy, z Gródka do Żytawy.

Jeśli plany się powiodą będziemy mieć w Górach Izerskich nie tylko bardzo długi system singltreków, ale wyjątkowo międzynarodowy - rowerzyści będą mogli przejechać aż przez 3 państwa. Trasy połączą w ten sposób całe zachodnie Góry Izerskie.

W jednym projekcie udało się tym samym upiec 2 pieczenie na jednym ogniu: przywrócić Guślarz turystom i włączyć w system atrakcji turystycznych hałdy pokopalniane między Bogatynią a Działoszynem. Ma to doniosłe historyczne znaczenie, bowiem najwyższy czas te wytwory działalności wydobywczej przywracać ludzkości.

Jerzy Stachyra, wiceburmistrz Bogatyni, podpisuje TAK dla SINGLE TRACK na Guślarzu (fot. Bractwo Ziemi Bogatyńskiej, www.BZB.org.pl)

Kolejną korzyścią ze spotkania na szczycie, jaką udało się Bractwu Ziemi Bogatyńskiej uzyskać, jest obietnica zagospodarowania szczytu podstawowymi udogodnieniami. Panem Miroslav Balcar jako przedstawiciel wsi Horní Vítkov w obrębie której leży szczyt Guślarza, obiecał materiał do budowy zadaszenia, stołów i ław odpoczynkowych. Zaś BZB zobowiązało się włożyć własną pracę, by szczyt był przyjemnym celem niedzielnych wycieczek.

Wkrótce więc szczyt Guślarza powinien zaroić się od turystów pieszych, a za jakiś czas od rowerzystów. A to przecież było celem organizatorów marcowego spotkania władz samorządowych w Bogatyni (Ożywić Guślarza).
Oby tylko polska strona samorządowa dotrzymała słowa. O czeskich partnerów i organizacje pozarządowe jestem spokojny. Nie raz udowodnili, że im zależy i dopną swego. Jednak samorządowcy z Bogatyni niestety nie rozumieją turystyki i nie mają wciąż świadomości, że cały świat z niej żyje.

Jak widać warto organizować takie spotkania w terenie i mimo wielu przeciwności dążyć do wytyczanych celów. W Bogatyni też można uprawiać turystykę.

Arkadiusz Lipin

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: odżelaziacze wczasy w Egipcie drabiny jezdne sprzątanie Wrocław