ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Atrakcje  » Gierczyn

Napisany: 2007-11-09

Gierczyn

Wieś nad Czarnotką, być może założona z oszczepników, słynęła z górnictwa cynowego

Aktualizacja: październik 2019 r.

Stary Trakt Żytawsko-Jeleniogórski z zachodu wiedzie do Gierczyna (fot. A. Lipin)

Gierczyn jest jedną z najstarszych wsi u stóp Gór Izerskich. Założona najprawdopodobniej, jak większość w dobie cywilizowania tego zakątka Europy, przez niemieckich kolonistów, ma charakterystyczny układ łańcuchowy wsi leśno-łanowej, ciągnącej się przez niemal 3 kilometry wzdłuż potoku Czarnotka.

Rozłożony na północnych stokach Kamienickiego Grzbietu, opadających niezbyt stromo od gór: Blizbora, Niedźwiednika i Zamkowej, na rozpiętości od 420. metra do 560. n.p.m., Gierczyn jest łatwo dostępny. Miejscowość przecina Stary Trakt Handlowy Żytawa-Jelenia Góra (droga gminna Krobica–Kłopotnica), niegdyś mający niemałe znaczenie, a wiodący dalej aż po Świdnicę. Był południową alternatywą do Drogi Królewskiej z Frankfurtu nad Menem do Kijowa, jako mniej zatłoczona, a równie wygodna co Wysoka Droga.

Po raz pierwszy wieś pojawia się na kartach historii w kronice biskupstwa wrocławskiego Liber fundationis episcopatus Vratislaviensis, będącej inwentarzem majątkowym spisanym w l. 1295–1305. Pod datą 1300 r. zapisano nazwę Ger. Po 85 latach odnotowano Geran, a później w różnych wariantach, zależnych od zmian pisowni, Giehren. W okresie dzikiego nazewnictwa po maju 1945 r. nazywano wieś Gerbichami.
Ger to nic innego niż włócznia, oszczep, szpica w staro-wysoko-niemieckim. Pochodzenie słowa jest jeszcze starsze, bowiem tak samo brzmiało i to samo oznaczało już w staro-saskim, staro-fryzyjskim, staro-angielskim, a w staro-nordyckim brzmiało geirr. Jest podstawą wielu imion Gerhard, Gertrud, Rüdiger. Źródłosłów sięga języków starożytnych, w których pod zbliżonym brzmieniem słowo zawsze znaczyło tyle, co ciężki, okuty żelazem kij do rzucania. Etymon wywodzi się z indoeuropejskiego korzenia *g̑haiso-, i sanskrytu hḗsaḥ określającego broń.
Nazwa zatem może być mianem patronimicznym – od imienia Ger(o/on), który był zasadźcą – lub nazwą dzierżawczą – od imienia właściciela. Raczej wykluczyć wypada pochodzenie służebne, bowiem w pobliżu nie było aż tak wielkiego ośrodka rycerskiego, by dała zatrudnienie osadzie oszczepników. Choć w okolicy były aż dwa gniazda rycerskie (oba należące do Schaffgotschów: Gryf i zamek w Starej Kamienicy), a istniały wcześniej niż najstarsza wzmianka o wsi, to jednak mało prawdopodobne, by miały aż takie zapotrzebowanie na broń drzewcową. Inną ewentualnością, nie sposób jej całkowicie wykluczyć, jest osiedlenie nad Czarnotką czeladzi wojującej oszczepami, drużynników podlegających rycerzowi z Proszówki lub St. Kamienicy. To jednak domysły niepoparte dowodami.

Koleba w środku wsi przypomina o górniczej przeszłości Gierczyna (fot. A. Lipin)

Tak, jak nie sposób ustalić dokładnego roku założenia miejscowości, tak też nie wiadomo kiedy dokładnie odkryto na jej obszarze złoża kasyterytu. Być może stało się to w XIV stuleciu. Z pewnością już w r. 1512 rudę cyny pozyskiwano. Pochodzący z Jáchymova w Rudawach (niem. Erzgebirge, czes. Krušné hory) – starego regionu górniczego, gdzie wydobywano srebro, a bita tam moneta, Joachimsthaler Gulden, nadała powszechną w Europie nazwę pieniądza talar, a potem także dolar - Hans Wiese i Mathias Sohnel sprowadzili wówczas kilkuset gwarków.

Tablica informacyjna prezentująca historię górnictwa w Gierczynie i okolicy na ścieżce dydaktyczno-turystycznej ŚLADAMI DAWNEGO GÓRNICTWA KRUSZCÓW (fot. A. Lipin)

Kopalnie w tej części Gór Izerskich, różnych ziem rzadkich i minerałów, nie są niczym wyjątkowym. Cała okolica Gierczyna jest geologicznie bogata, występują tu staropaleozoiczne granitognejsy oczkowe przemieszane z drobnoziarnistymi laminowanymi granitami leptytowymi oraz leukogranitami, a także młodopaleozoiczne łupki łyszczykowe. Te zaś zawierają kryształy granatów i kwarcu. W Gierczynie, pobliskiej Krobicy i Przecznicy występują rudy kobaltu, także eksploatowanego pod koniec średniowiecza i na pocz. epoki nowożytnej.
Gierczyn był na tyle ważnym ośrodkiem kopalnianym, że w 1578 z cesarskiego nadania Rudolfa II utworzono tu samodzielny urząd górniczy. Górnictwo przez kilkaset lat nadawało ton miejscowemu życiu. Niech zatem nikogo nie zdziwi, że na skrzyżowaniu w środku wsi stoi symboliczna koleba. Stanęła w 2013 r. wraz z wytyczeniem w izerskich lasach ścieżki dydaktyczno-turystycznej Śladami dawnego górnictwa kruszców i otwarciem w Krobicy podziemnej trasy w XVI-wiecznej kopalni Sankt Johannes i wydrążonej w XVIII w. sztolni Sankt Leopold.

Cmentarz za wsią jest przygnębiającym symbolem nieposzanowania mogił dawnych mieszkańców Śląska (fot. A. Lipin)

Pomimo tego, że górnictwo jeszcze się tliło do lat 60. XX w. wznawiane z małym powodzeniem, to od co najmniej 200 lat dominowało już w lokalnej gospodarce rolnictwo. Trudne i mało dochodowe, bowiem północne stoki Gór Izerskich nie są rolniczym El Dorado. Toteż kiedy w XIX wieku rozwinęła się nowa gałąź gospodarcza – turystyka, wielu chłopów chętnie odnajmowała letnikom pokoje. Za czasów niemieckich działała w Giehren gospoda i dwa schroniska turystyczne.

Po smutnych dla lokalnej turystyki latach Polski Ludowej, Gierczyn systematycznie odzyskuje swe turystyczne znaczenie. Nie ma tutaj stoków narciarskich, ani klubów rozrywkowych dla przyjezdnych tłumów, lecz właśnie to jest największym atutem wsi. Niezłe położenie między Świeradowem-Zdrojem, Szklarską Porębą, niedalekimi Jelenią Górą i Görlitz sprawia, że w zasięgu wypoczywających w Gierczynie turystów są dziesiątki atrakcji turystycznych oferujących najróżniejsze formy aktywności i odpoczynku, a w samym Gierczynie to, co najcenniejsze: izerskie lasy, niewysokie góry, czyste powietrze i piękne widoki.

Kościół Narodzenia NMP w Gierczynie odrestaurowany w 2012 r. (fot. A. Lipin)

Zabytkiem dominującym nad wsią, odrestaurowanym w 2012 r., jest późnośredniowieczny kościół, przebudowany na barokowy, z wielowiekowymi epitafiami na przykościelnym cmentarzu. W północnym, dolnym krańcu wsi, znajdują się pozostałości dworu i folwarku Schaffgotschów oraz willa z początku XX w. Warto zwrócić uwagę na kamienną bramę ozdobioną kwiatonami i kulami oraz dach zwieńczony kopułą z latarnią. W otoczeniu znajduje się dom ogrodnika, ogród i park krajobrazowy ze stawami.
Podczas spaceru przez wieś napotkamy też wiele ciekawych domów o regionalnej, przysłupowo-szachulcowej i sudeckiej architekturze.

Gierczyn, choć nie należy do miejscowości odwiedzanych przez tłumy, ma wszelkie walory ku temu, by spędzić w nim udany, pełen atrakcji, satysfakcjonujący urlop.

Arkadiusz Lipin

Tagi: · górnictwo · kościół · zabytek

Linki: · Stary Trakt Żytawsko-Jeleniogórski (Alte Zittau-Hirschberger Handels-strasse) · Proszowa · Bogactwa izerskie: cyna i widoki

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: wyposażenie magazynów montaż haków holowniczych safari Kenia sprzątanie Wrocław