ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Było  » Przekroczyli granice

Napisany: 2012-01-12

Przekroczyli granice

Z warkotem, w głębokim świeżym śniegu, przez jakuszyckie trasy ruszyły "maszynki" do wygrywania

Zwykle szusują tędy narciarze-biegacze, a latem pędzą rowerzyści. Tym razem, poza granice własnych słabości ruszyły psy (fot. Wojciech Witkowiak)

W czwartek, 5 stycznia 2012 r. wystartowała - VI edycja Husqvarna Tour - Border Rush - jedne z najcięższych zawodów psich zaprzęgów w Europie. Zespoły liczące od czterech do dwunastu czworonogich zawodników (plus człowiek na doczepkę) przemierzyły łącznie prawie 150 km przez polską część Gór Izerskich. Sukcesem było dotarcie w niedzielę 8 stycznia na metę.

Do Jakuszyc najlepsi maszerzy - 60 zespołów z całej Europy, ponad 700 psów rozmaitych ras. Dominowały, wbrew obiegowej opinii, wcale nie najbardziej popularne syberian husky czy alaskan malamuty. Wielu z zawodników zaprzęgło samoyedy, krzyżówki ras północnych z chartami czy psy niezwykle popularnej krzyżówki alaskan-husky.

(fot. Wojciech Witkowiak)

Tegoroczne zmagania przebiegały pod znakiem niespodzianek. Począwszy od pierwszego dnia, kiedy to zawodników zaskoczył silny opad świeżego śniegu. Poważnie utrudnił startującym zaprzęgom poruszanie się po izerskich trasach. W takich warunkach psy plątały uprzęże, gryzły się, a sanie wywracały.
Jedna z bardziej utalentowanych zawodniczek, Jolanta Kałat z Bielsko-Białej, straciła 20 minut na trasie godząc "skłócone" psy. W tegorocznych zawodach po raz kolejny zmierzyli się liderzy znani z poprzednich edycji: Czech Pavel Pfeifer i Niemiec Karl Habermann.

Habermann zwyciężył w kategorii MID w roku ubiegłym. Mówi, że traktuje Border Rush jako znakomitą "rozgrzewkę" przed poważniejszym, choć również wysokogórskim wyścigiem PIRENA, przebiegającym przez hiszpańskie Pireneje. - Trenować zaczynamy już we wrześniu, ale wyścigi tutaj to znakomita okazja, by się sprawdzić w terenie górskim - nie tak wymagającym, jak Pireneje, ale przede wszystkim surowym i wymagającym.

(fot. Wojciech Witkowiak)

Wyniki tegorocznej edycji wyścigów nie były szczególnie zaskakujące. W klasie nielimitowanej (na zaprzęg składa się od 8 do 12 psów), najlepszy okazał się Pavel Pfeifer z Czech. Drugie miejsce zajął Karl Habermann z Niemiec. Na podium stanął także Patrick Wirz z Szwajcarii.
W skijoringu (tandemie ludzko-psio-narciarskim) zwyciężył Roman Cerma, który od początku nie dał się wyprzedzić innym zawodnikom. W kategorii zaprzęgów liczących do 6 psów na podium dla sprinterów stanęli Martin Bily z Czech (III miejsce), Indres Daujotiene z Litwy (II) i Martin Vrtel (I).

- Pomimo tego, że w tym roku odbył się tylko 4-dniowy etap polski, zawodnicy mogli zmagać się z naprawdę wymagającymi warunkami. Poza tym, nie licząc Skandynawów, zgromadziliśmy w Jakuszycach najlepszych maszerów z całej Europy - główny organizator wyścigów, Radek Ekwiński jest zadowolony z tegorocznej edycji Border Rush Husqvarna Race.

W trakcie zawodów został także rozstrzygnięty konkurs Husqvarna Tour 2012 na oficjalną pocztówkę imprezy. I miejsce zajął projekt wykonany przez Anetę Leśniak z Zespołu Szkół w Mszczonowie.

Antonina Małowiecka

Tagi: · psie zaprzęgi · Jakuszyce

Linki: · Izerska Alaska · Na czterech łapach

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: wyposażenie magazynów safari Kenia montaż haków holowniczych sprzątanie Wrocław