W Szklarskiej Porębie szlifują dziennikarskie talenty. Zainteresowanie warsztatami dziennikarskimi w miejscowym ośrodku kultury dowodzi, że mieszkańcy chcą wiedzieć jak się wypowiedzieć by ich słuchano

Uczestnicy warsztatów na pierwszych zajęciach (fot. Bartek Wójcikiewicz, Szklarnia TV)

Dziennikarz to wiecznie niedospany, niedojedzony i zabiegany człowiek akcji, a Bogiem w redakcji jest jej sekretarz. O tym już na wstępie dowiedzieli się uczestnicy warsztatów dziennikarskich "Od Zera do REPORTERA" organizowanych w szklarskim Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Aktywności Lokalnej. Od października do czerwca młodsi (stażem) i najmłodsi (wiekiem) będą poznawać trudy reporterskiego życia. Najmłodsi uczestnicy warsztatów mają 10 lat, najstarsi są kilka razy starsi.

Pisanie informacji na czas, wyławianie treści spod sterty fałszywych zdań, projektowanie i składanie gazety - takie są zadania, przed którymi stoją podczas każdego spotkania. Oprócz szlifowania warsztatu uczestnicy dyskutują też o odpowiedzialności dziennikarza za temat i problemie obiektywności w mediach.

Warsztaty dziennikarskie w Szklarskiej są pomysłem nowym. Jednak skoro chętni znaleźli się zarówno w MOKSiALu jak i na odrębnie prowadzonych warsztatach w Zespole Szkół Ogólnokształcących oznacza, że media lokalne są w mieście potrzebne. Organizatorzy chcą, żeby efektem spotkań była regularnie wydawana gazetka informująca o tym, co w Szklarskiej ważne.
Narybek reporterski dojrzewa pod okiem doświadczonych wyg redakcyjnych. Jeszcze w tym miesiącu spotka się z nimi naczelny naszego magazynu GÓRY IZERSKIE. Temat zadany: lokalność - w mediach i władzy. Skala trudności: zaawansowana.