Majowy Rajd Rowerowy nad Nysą Łużycką. Porajów-Gubin 1-4 maja 2014 r.

Trasa nad Nysą z rowerowej perspektywy (źródło: Majowy.info)

Krakowskie przedsiębiorstwo turystyczne BIRD SERVICE organizuje rajd rowerowy wzdłuż Nysy Łużyckiej.
Dlaczego akurat wzdłuż tej rzeki?
Bo jak piszą organizatorzy na stronie internetowej MAJOWY.info sama trasa jest wielką atrakcją.
My, mieszkańcy Górnych i Dolnych Łużyc wiemy o tym doskonale. Trasa wiedzie solidną drogą rowerową przytuloną do rzeki, a oddaloną od szos. Jadąc nią mijamy setki mniejszych i większych atrakcji turystycznych: domy przysłupowo-szachulcowe, klasztory, ruiny zamków, zabytki techniki, przełomy przez wzgórza, starówki zabytkowych miast, aż wreszcie wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO Park Mużakowski.

Trasa wiedzie wśród zielonych łąk i lasów. W galerii na stronie Majowy.info/galerie można prześledzić trasę na zdjęciach w jesiennej szacie.

W rankingu niemieckiego klubu ADFC trasa ma najwyższą, czterogwiazdkową kategorię.

Organizator rajdu wskazuje jeszcze jednej powód, dla którego warto wybrać się na rowerze wzdłuż Nysy.
Otóż 1 maja 2014 roku minie 10 lat od uroczystości przyjęcia Rzeczpospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej do Unii Europejskiej.
Oficjalne uroczystości z udziałem premierów RP, RCz i RFN odbywały się w miejscu, w którym rozpocznie się rajd - na tzw. trójstyku w Porajowie.

Jak piszą organizatorzy Dziś nie ma murów, drutów kolczastych ani nawet kontroli granicznych, a jednak... Linia gładkiego asfaltu nad Nysą, kusząco spogląda na wschodni Polski brzeg i przypomina, że od Zgorzelca aż po Władywostok ciągnie się strefa gdzie takich ścieżek nie uświadczysz.

Jeśli odzew na udział w rajdzie będzie spory, wykorzystamy go jak najlepiej do promocji tego stylu podróżowania. Zaprosimy media i polityków. Przypomnimy, że Odra i Nysa nie mogą być ostatnimi w Europie rzekami, wzdłuż których zbudowano porządną drogę rowerową!

Prawda, że warto wziąć udział w rajdzie?
Wciąż można się jeszcze zapisać!

Życzymy udanej wycieczki!