ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Było  » SNS nieklasycznie

Napisany: 2012-04-01

SNS nieklasycznie


Najlepszy z Polaków na dystansie Mega FT - Robert Faron (w środku). Z prawej zwycięzca generalki - Czech Petr Pavel (fot. Stacja Jakuszyce)

Najlepszych specjalistów od narciarstwa biegowego wystawiali natomiast Czesi. W biegu inauguracyjnym 18 grudnia 2011 roku na starcie pojawiła się Blanka Paulu - czeska wicemistrzyni olimpijska z Sarajewa ze sztafetą 4×5 km. Indywidualnie czwarta zawodniczka tamtych igrzysk. Pani Blanka w pierwszym biegu, w rywalizacji z mocnymi, rosłymi facetami była na mecie 21. spośród 44 zawodników. 58-letnia Paulu to jednocześnie najstarsza zawodniczka tegorocznej rywalizacji "łyżwą" w SNS-ie.
Wśród panów najstarszy był 66-letni Jan Kopyt z Konstancina.

Wróćmy jeszcze na chwilę do nazwisk zawodników - sportowców. W Salomon Nordic Sunday w tym sezonie pojawili się m. in. ocierający się niegdyś o czeską kadrę narodową Lukaš Janský. Również polscy zdolni młodzi biathloniści: Aleksander Piech, Mateusz Galik i Iga Kordasiewicz. To tylko niektóre nazwiska młodych sportowców, którzy zdecydowali się ścigać w Salomonie.

Wypada podsumować również frekwencję w poszczególnych biegach. Najwięcej (51) zawodników w rywalizacji dowolnym stylem na dłuższym dystansie pojawiło się w Biegu Tysiąclecia (15 stycznia 2012 r.). Najmniej - 24, w Biegu Finałowym (18 marca 2012 r.).
Na krótszej trasie najwięcej osób (42) ukończyło Bieg Inauguracyjny (18 grudnia 2011 r.). Najmniej (26), podobnie, jak na dłuższym dystansie - Bieg Finałowy.
W tej statystyce nie uwzględniliśmy Biegu Gwarków, który oczywiście zaliczał się do cyklu Salomon Nordic Sunday, ale nie wszyscy w nim startujący zaliczali się do rywalizacji w SNS.

Teraz o czasach uzyskiwanych przez zawodników. Rywalizacja w wielu biegach "łyżwą" była niezwykle zacięta. Najmniejsza różnica między zwycięzcą a drugim na mecie na Mini FT została zanotowana już podczas inauguracji. Wówczas Czech Jan Kojala wygrał ze swoim rodakiem Tomašem Malikiem zaledwie o 1,3 sekundy! W tym samym biegu na dłuższym dystansie mieliśmy jeszcze lepszy wynik: Lukaš Janský i Robert Faron wpadli na metę dokładnie w tej samej sekundzie! Największa różnica na Mega FT pomiędzy pierwszym a drugim była w przedostatnim biegu sezonu, 11 marca tego roku - Petr Pavel wyprzedził R. Farona zaledwie o 2 minuty i 12 sekund. Pokazuje to wysoki poziom rywalizacji sportowej na tym dystansie.
Jeszcze mniejsze różnice były między najlepszymi w krótkich biegach. Nigdy nie przekroczyły one minuty! W Biegu bez Granic z Mýtin do Jakuszyc (22 stycznia 2012 r.) Tomaš Malik pokonał Zbigniewa Galika o 55 sekund.

Porównanie czasów najlepszych i najwolniejszych w poszczególnych biegach stylem dowolnym również pominiemy Bieg Gwarków. Nie wszyscy startujący bowiem byli zawodnikami SNS-a. Największą różnicę na dystansie Mega zanotowano w finale, kiedy to Petr Pavel wyprzedził Jana Nowińskiego o 1 godzinę, 2 minuty i 21 sekund. Najmniejsza różnica czasowa w tej rywalizacji została zanotowana w najkrótszym Biegu Pucharowym. Martin Janoušek wyprzedził Bartola Lukicia o 29 minut i 3 sekundy.

Dystans Mini FT charakteryzował się, podobnie jak na dłuższym dystansie, najmniejszymi różnicami w Biegu Pucharowym. Aleksander Piech był lepszy od ostatniego Wiesława Ostrowskiego o 19 minut i 46 sekund. Największą różnicę mieliśmy w Biegu bez Granic między zwycięzcą Tomašem Malikiem a ostatnim Arturem Białachowskim - 1 godzinę, 6 minut i 36 sekund.

Przy rywalizacji Mini łyżwą specjalnie wspomnimy o jednym zawodniku. Grzegorz Guz z Polkowic biegając tylko z jednym kijem, rywalizował jak równy z pełnosprawnymi zawodnikami. Do znalezienia się w "generalce" zabrakło mu startu w 1 biegu. Mimo to gratulujemy wytrwałości i woli walki! Pan Grzegorz swój najlepszy wynik osiągnął w Biegu Tysiąclecia, kiedy był 17. na 41 zawodników, a do zwycięzcy stracił tylko 6 minut.

Wspomniany już Grzegorz Guz biegał ze swoją córką Magdaleną, która rywalizowała w stylu klasycznym. Na dystansie Mini FT startował mocna para rodzinna: ojciec z synem czyli Zbigniew i Mateusz Galikowie ze Szklarskiej Poręby. Obaj wygrali w klasyfikacji generalnej w swych kategoriach wiekowych. Druga para ojca z synem to Marek i Artur Nadachowscy z Zacharzewa. Na Mini FT startowało również małżeństwo z Polkowic: Joanna i Stanisław Michajluk. Mąż był drugi w M4, żona wygrała w kategorii K4.
No i oczywiście Grzegorz i Małgorzata Samsel z Bogatyni, którym należą się wielkie brawa za to, że oboje ukończyli wszystkie siedem biegów w rywalizacji Mini FT.
To tylko kilka rodzinnych duetów, które potwierdzają, że Salomon Nordic Sunday to prawdziwe rodzinne bieganie.

W trzeciej i ostatniej części podsumowania III sezonu SNS zaprezentujemy statystyczny pojedynek rywalizacji w stylem klasycznym i dowolnym stylem.

Źródło: H&S Media Consulting

Tagi: · biegówki · narty biegowe · narty

Linki: · III sezon Salomona w liczbach · stacjajakuszyce.pl

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: safari Kenia montaż haków holowniczych wyposażenie magazynów sprzątanie Wrocław