Start rakiety zaplanowaliśmy na 23:45. W nocy jak wiadomo słońce nie świeci...

Zanim jednak dotarliśmy do Słońca, spędziliśmy cały dzień na Stogu Izerskim. VIII Astronomiczny Dzień w Izerskim Parku Ciemnego Nieba, 28 / 29 września 2013 r. udał się doskonale!

VIII Astronomiczny Dzień na Stogu Izerskim(fot. Martin Mašek, Klub astronomů Liberecka)

Zorganizowany w ramach Dnia Otwartego Kolei Gondolowej, Astro Dzień rozpoczął się tuż po Mszy Św. na górnej stacji. Ryszard Brzozowski (Prezes Ski&Sun), ks. Franciszek Molski (proboszcz parafii Św. Józefa Oblubieńca) oraz dr Tomasz Mrozek (Instytut Astronomiczny Uniwersytetu Wrocławskiego), w towarzystwie przedstawicieli Grupy Zasada, astronomów i gości odsłonili uroczyście symbol planety karłowatej ERIS. Ostatniego obiektu na ścieżce dydaktycznej Model Układu Słonecznego w Izerskim Parku Ciemnego Nieba. Od tej pory model planetarny łączy Stację Turystyczną ORLE, przez Izerską Łąkę ze Stogiem Izerskim. Więcej o rozszerzonym Modelu Układu Słonecznego w IPCN czytajcie w Śladami Małego Księcia.

Msza Święta na górnej stacji kolei gondolowej otwierająca Dzień Otwarty (fot. A. Lipin)

Odsłonięcie symbolu planety karłowatej Eris powiększającej wraz z 4 innymi obiektami Model Układu Słonecznego (fot. A. Lipin)

Podczas Astronomicznego Dnia jak co roku astronomowie przygotowali porządną porcję wiedzy o Wszechświecie.
Prezentacja projektów Astro Izery, co spada nam z nieba, jak powstał Wszechświat, i co możemy zobaczyć na niebie przez najbliższe tygodnie.
Gościem specjalnym tegorocznej edycji AD na Stogu Izerskim, był Tomasz Jakubowski z Polskiego Towarzystwa Meteorytowego, prezentujący kolekcję meteorytów. Jego wykład o pochodzeniu, rodzajach i osobliwościach skalnych przybyszów z kosmosu cieszył się dużym zainteresowaniem.

Obserwacje Słońca przez teleskopy na Stogu Izerskim (fot. A. Lipin)

Obserwacje Słońca przez teleskopy na Stogu Izerskim (źródło: Klub astronomů Liberecka)

Największą popularnością cieszyły się trzy sposoby oglądania gwiazd i obiektów astronomicznych.
Blisko 200 osób obejrzało wyjątkowy pokaz ciemnego nieba wirtualnego planetarium przywiezionego przez członków Stowarzyszenia POLARIS z Sopotni w Beskidzie Żywieckim.

Tomasz Jakubowski zaprezentował m.in fragmenty meteorytu czelabińskiego (fot. A. Lipin)

Martin Gembec, stały bywalec Astronomicznych Dni na Stogu opowiedział o tym, co na niebie zobaczymy jesienią (fot. A. Lipin)

Nie mniejszą frekwencją, mimo zmiennego zachmurzenia, odnotowaliśmy wokół teleskopów skierowanych na Słońce i inne gwiazdy (po zapadnięciu zmroku). Jak zwykle dopisali czescy koledzy z Klubu Astronomów Liberecka, którzy przywieźli swe wielkie instrumenty obserwacyjne.

GALAXY DUST w Świeradowie-Zdroju podczas Astronomicznego Dnia wypuściło w eter kosmiczne dźwięki (fot. A. Lipin)

Tuż przed nocnymi obserwacjami gwiazd, na scenie przy dolnej stacji kolei gondolowej, fantastyczny koncert zagrał duet GALAXY DUST. Szkoda, że świeradowska publiczność nie dopisała. Tym bardziej, że ekipa ze Szklarskiej Poręby, aby wystąpić podczas Astronomicznego Dnia, przerwała nagrywanie płyty. I choć pod sceną bawiło się zaledwie kilka osób - nie zrażeni muzycy obiecali, że za rok również przyjadą.

Najbardziej wytrwałych i odważnych siedemnaścioro śmiałków (+ kapitan i pierwszy oficer) doczekało końca imprezy i wybrali się w wielką kosmiczną podróż z obrzeży Układu Słonecznego do samego jego centrum. Podróż w kierunku Słońca, ze Stogu Izerskiego na Orle, upłynęła nam pod jasnymi gwiazdami, w atmosferze radosnej wycieczki.

Skompletowaliśmy załogę śmiałków i wyruszyliśmy w nocną wyprawę ku Słońcu (fot. A. Lipin)

Nasz międzyplanetarny statek wystartował ok. godz. 23⁴⁵ z najnowszej planetki w izerskim Układzie - Eris. Z uwagi na niesprzyjające warunki panujące w tej części kosmosu nie mogliśmy wybrać się najkrótszą trasą. Udaliśmy się więc w kierunku Przeł. Łącznik, a potem Drogą Telefoniczną, do kolejnego ciała niebieskiego - Makemake.
Od tej pory zmierzaliśmy Izerską Drogą wprost ku Słońcu, mijając kolejne planetki i planety oraz orbitalną stację kosmiczną Chatkę Górzystów, w której zostawiliśmy część załogi.

Podczas wędrówki przy każdej planecie i planecie karłowatej wysłuchaliśmy informacji o obiekcie. Serwował je sam kapitan, dr Sylwester Kołomański z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Na Izerskiej Łące mieliśmy czyste gwiaździste niebo z Drogą Mleczną jak na dłoni. Mimo wyraźnego mrozu dowiedzieliśmy się wiele o tym, co widzieliśmy na niebie.
Za Kobielową (Kobylą) Łąką minęliśmy łowców gwiazd. Rozstawili swe aparaty fotograficzne nad Izerą i czyhali na piękne zdjęcia.
Przez większą część wędrówki towarzyszyły nam ryki. Niektórzy twierdzili, że to jelenie - wszak mamy okres rykowiska. Byli i tacy, którzy podejrzewali izerskie diabły kłócące się o to jak nas nastraszyć.

Podczas kilkugodzinnego marszu minęliśmy wszystkie ciała niebieskie izerskiego Układu Słonecznego: Eris, Makemake, Haumea, Pluton, Neptun, Uran, Saturn, Jowisz, Ceres, Mars, Ziemia, Wenus, Merkury, Słońce (fot. A. Lipin, Martin Mašek)

Do słonecznego centrum Układu, po ok. 14 kilometrach, dotarliśmy o godz. 3²⁰. Wszyscy cali i zdrowi, z delikatnie przymrożonymi nosami, zadowoleni pożegnaliśmy kosmos i udaliśmy się do bazy w ST ORLE.
Tam czekał gospodarz Stanisław Kornafel z napojem, który astronauci lubią najbardziej - gorącą herbatą.

Tak też zakończyła się pierwsza podróż przez cały, składający się z 14 obiektów Model Układu Słonecznego w Górach Izerskich.
Układ Słoneczny w skali 1:1 mld przebyliśmy z prędkością dwukrotnie większą od prędkości światła. Dogoniło nas dopiero rano. Piękne słońce ogrzewało chłodny poranek. Postanowiliśmy powtórzyć tę nocną eskapadę podczas kolejnej imprezy astronomicznej. Kto wie - może stanie się stałym punktem Astronomicznych Dni w IPCN?

Niedzielne obserwacje Słońca w Stacji Turystycznej ORLE (fot. Juliusz Olszewski, Towarzystwo Izerskie)

UNIZERY: T. Mrozek, G. Żakowicz, S. Kołomański i S. Kornafel inaugurują projekt WYGASZ (fot. J. Olszewski, Tow. Izerskie)

W południe astronomowie rozstawili instrumenty obserwacyjne wokół ST ORLE, byśmy mogli popatrzeć na Słońce. To bardzo ciekawy widok, toteż niejeden turysta zerknął.
Zgodnie z programem tego dnia, przy gnomonie - a zarazem symbolu Słońca na ścieżce planetarnej - kierownictwo konsorcjum UNIZERY (Towarzystwo Izerskie + Instytut Astronomiczny UWr), ogłosiło uroczyście start projektu edukacyjnego WYGASZ. Więcej o projekcie otwierającym stricte naukową historię w IPCN przeczytacie w Wygrał WYGASZ.

Tym akcentem Astronomiczny (dwu)Dzień w IPCN dobiegł końca. Kolejny w Jizerce za 10 miesięcy, lecz wcześniej Izerska Majówka, na której zapewne astronomowie również się pojawią.