ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Było  » Czocha z maluchami

Napisany: 2012-07-25

Czocha z maluchami

Dwie mamuśki + Antek i kolega (4-latki) + najmłodsza uczestniczka wycieczki (nie obchodziła jeszcze pierwszych urodzin) = wycieczka z małymi dziećmi

Czocha z brzdącem czyli wycieczka z małymi dziećmi (fot. P. Ościak)

Zgodnie z planem udaliśmy się do zamku Czocha. Pół godziny pływania łódką to ani za krótko, ani zbyt długo. Zwiedzanie zamku z takimi dwoma Antkami (chłopcy mają tak samo :) na imię) nieco się różni od zwyczajnego. Nie opowiada się zbyt obszernie historii obiektu i legend o zapadni w łóżku. Pomija się wątek zamurowanego dziecka. No chyba, że czyjeś dziecko jest wyjątkowo ciekawe. Można wówczas wdać się w szczegóły - czemu winna była matka dziecka, że wylądowała w studni, albo czym zawiniła młoda i ładna żona starego pana, że ów skorzystał z dźwigni...

Zdobywanie wieży jest frajdą, ale większą sztuką jest sprowadzić dziecko na dół po "schodach z dziurami". Wszak na wieżę prowadzą schody bez przednóżków, a pod koniec bardziej są drabiną niż schodami. Najlepiej schodzić tyłem i asekurować dziecko tak, aby czuło asekurację. Jeden z chłopaków wszędzie wejdzie i zejdzie sam - drugiemu przydała się pomoc w schodzeniu.

Jezioro, zamek i zapora z perspektywy stateczku wyglądają zupełnie inaczej (fot. P. Ościak)

Ważną atrakcją zamku są tajne przejścia. Znów lepiej było iść po schodach do góry niż na dół. Przejście ze skarbca do sali marmurowej zamyka się, więc dzieci szukały drzwi, którymi wyszły.
Jeśli zwiedzamy zamek małą grupką, warto umówić się z przewodnikiem, by nie oświetlał przejścia. Dzieci dostaną latarki i wycieczka stanie się ciekawsza. Dorosłych uprzedzam, że tam jest niski strop.
Przed wejściem do tajnego korytarza jest zbrojownia. W małej głowie rozbudziła wielkie zainteresowanie.

Wycieczka trwała około 2 godziny. Nie była męcząca. Prze pogodę zrezygnowałyśmy ze spaceru na zaporę. Jeśli zechcecie się wybrać - doliczcie ok. 30 minut.

Zamek dla dwóch Antków był wyjątkową frajdą (fot. P. Ościak)

Ceny podczas wycieczki:

  • Parking - auto osobowe 6 zł
  • Wstęp na statek - dorosły 14 zł, dziecko do 4 lat za darmo
  • Wstęp do zamku - dorosły 14 zł; w towarzystwie własnego przewodnika po zamku 7 zł, dziecko w wieku szkolnym 7 zł, dziecko do 4 lat za darmo
  • Usługa przewodnicka (oprowadzanie po zamku i zaporze) - grupy do 15 osób 150 zł, grupy powyżej 15 osób - 200 zł

Patrycja Ościak

Tagi: · wędrówki · trasy piesze · zamek

Linki: · Brzdąc na szlaku · Nie tylko Gryf i Czocha... · www.izer.pl

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: drabiny jezdne wczasy w Egipcie kody kreskowe sprzątanie Wrocław