... czyli Krzysztofa Wielickiego zdobywanie gór. Serdecznie zapraszamy na XVII spotkanie z cyklu TERRA INCOGNITA do Chaty Izerskiej w Szklarskiej Porębie Dolnej

Krzysztof Wielicki (Źródło: www.szklarskaporeba.pl)

Krzysztof Wielicki mówi o sobie tak: "Przeciętny facet, wzrostu 168 cm, wie czego chce, nie wie co to emerytura…". Tylko, że przeciętni facei nie nalezą do elitarnego grona zdobywców Korony Himalajów i Karakorum. A on jest piątym człowiekiem na Ziemi, który tego dokonał!

Na trzy ośmiotysięczniki: Mount Everest, Kangczendzongę i Lhotse wszedł zimą jako pierwszy. Na Lhotse stanął samotnie w noc sylwestrową w gorsecie, który nosił po uszkodzeniu kręgosłupa w górach. Na Broad Peak "wbiegł" solo w ciągu jednego dnia (pierwsze na świecie wejście na ośmiotysięcznik w ciągu doby). Na Dhaulagiri (w 16 godzin) i Shisha Pangma wspiął się sam, wytyczając nowe drogi. Nikt też nie towarzyszył mu podczas wejścia na szczytGasherbruma II. Świadkami samotnego wejścia na Nanga Parbat, jedną z największych ścian Ziemi, byli jedynie pakistańscy pasterze obserwujący jego wyczyn z oddalonych łąk. Brał udział w czterech wyprawach na K2. Dopiero podczas ostatniej, latem 1996, wszedł na szczyt Filarem Północnym z dwoma włoskimi alpinistami. Po biwaku, niedaleko szczytu, zejście zamieniło się w dramatyczną, lecz szczęśliwie zakończoną, akcję sprowadzania skrajnie wycieńczonego Włocha.

Dodajmy do tego, że wraz z Leszkiem Cichym byli pierwszymi ludźmi na świecie, którzy weszli zimą na jakikolwiek ośmiotysięcznik. Był nim, a jakże, najwyższy - Mont Everest.

Spotkania z takim "przeciętnym facetem" nie można przegapić!
Zwłaszcza, że dobre towarzystwo, możliwość zamówienia piwa lwóweckiego prosto z beczki oraz jadło walońskie i inne pyszności - gwarantowane.

Spotkaniu, które poprowadzi Sandra Nejranowska-Białka, będzie towarzyszył pokaz fotografii zaproszonych Gości.

Być Wojownikiem czyli Krzysztofa Wielickiego zdobywanie gór

Chata Izerska w Szklarskiej Porębie Dolnej
ul. Piastowska 32
24 lutego 2011 (piątek), godz. 18³⁰