Rankiem 10 lipca pod Domem Hauptmannów w Szklarskiej Porębie zebrała się grupa zapaleńców

Na trasie projektowanego szlaku im. W.-E. Peuckerta

Po co? By przejść projektowany przez Gildię Przewodników Sudeckich szlak turystyczny im. Willa-Ericha Peuckerta.

Postać W.-E. Peuckerta powróciła w Góry Izerskie za sprawą Gildii Przewodników Sudeckich, która obrała sobie tego niezwykłego doprawdy człowieka za patrona.

Krzysztof Grodzki podczas kąpieli w Izerze

Projektowany w formie ścieżki dydaktycznej szlak, przebiega trasą "okólną". Zaczyna się i kończy w Szklarskiej Porębie: od Muzeum Hauptmannów, poprzez dawną Hutę "Josephine", obok Walońskiego Kamienia, przez Cichą Równię do Stacji Turystycznej ORLE, przez Kobielową Łąkę do Chatki Górzystów, i dalej przez Kopalnię "Stanisław", Wieczorny Zamek, Wysoki Kamień i Zakręt Śmierci, do sztolni pirytu pod nim, znów do Muzeum Hauptmannów. Trasę można podzielić na dwa dni z noclegiem w Orlu bądź w Chatce Górzystów.

Pionierzy szlaku pod Chatką Górzystów

Szlak im. W.-E. Peuckerta prowadzi najpiękniejszymi, mało jeszcze znanymi terenami Gór Izerskich; choć jest dość długa i wymagająca pewnego przygotowania, to jednak jeden dzień marszu wystarcza na jej pokonanie, łącznie z kąpielą w Izerze, naleśnikami w Chatce Górzystów oraz chwilą zadumy na Zamku Wieczornym. Trasa stanie się zapewne kolejną niecodzienną atrakcją Gór naszych Izerskich, przez lata zapomnianego zakątka Śląska.