ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Będzie  » Po polskiemu o jakubowych zbytkach

Napisany: 2017-08-11

Po polskiemu o jakubowych zbytkach

Ludzie, ludzie! Gwałtu rety! Co to się będzie działo się! Jakuby w Zgorzelcu i Altstadtfest w Görlitz. 25! 26! 27 sierpnia! A kogo nie będzie, ten trąba!

JAKUBY minione (źródło: MDK Zgorzelec)

Szczegóły imprez chcący znajdą na plakatach, których już wkrótce pełno będzie w okolicy. Kto lubi pogmerać na klawiaturze, też znajdzie, bo powiesiliśmy po internetach zaproszeń na Jakuby bez liku. Ale jak to mówią, dobrego nigdy dość, stąd zapraszamy i temi słowy.

Kto ma w głowie pomysły, w szafach stare ciuchy, dystans do siebie i cojones, gdzie trzeba, niechaj się stawi już na otwarciu jakubowego próżniactwa w piątek, 25 dnia miesiąca sierpowatego o godz. 1730 pod jakubową bramą (ul. Daszyńskiego 92). Mile widziany jest każdy, ale najmilej, kto się przebierze za postać z przeszłości.
Tu uwaga uprzedzająca pytania: za Stalina i Rudego z Czterech Pancernych nie. Nie ta epoka. Chodzi o przeszłość jeszcze bardziej przeszlejszą. A jak już się zbierzemy, to ruszymy wesołym tupotem pod Dom Jakuba Böhme, gdzie nastąpi odsłonięcie popiersia brata-łaty, szewca filozofa i patrona Jakubów, czyli Jakuba Böhme właśnie. Kawał rzeźby, naprawdę, z dużą głową. W końcu gdzieś te filozofyje pomieścić się musiały.

JAKUBY - Święto Starego Miasta

Potem spacerujemy (to ostatnio modne) na most Staromiejski, gdzie gospodarze obu naszych miast Zgorzelca - Rafał Gronicz i Görlitz - Zygfryd Deinege uścisną sobie dłonie, wymienią alkoholami cła nie uiszczawszy i życzyć będą gawiedzi dobrej zabawy na te trzy dni.
Po tym doniosłym akcie śmigamy pod scenę na prawilnej stronie rzeki, gdzie inscenizacyję jakowąś trzeba będzie oblukać i bić brawo jak gość, co się za Jakuba przebierze, z rąk zgorzelczego gospodarza klucze do miasta odbierze. A dalej to już hulaj dusza piekła nie ma: tańce, zakupy, swawole. I tak aż do późnego wieczora w niedzielę.

Szczegółowy rejestr – na plakacie, ale łatwo nie ma. Zaprosimy na trzy wyjęte z programu jakubowego imprezy.

JAKUBOWE warsztaty taneczne

Pierwsza to polsko-niemieckie warsztaty taneczne. To oficjalnie, jak pan bóg przykazał i zgodnie z wytycznymi Euroregionu Nysa, który nam na ten zbożny cel groszem z unijnego Interregu Polska-Saksonia sypnął. Po naszemu: zapraszamy na potańcówkę na prawdziwych dechach, jako drzewiej przy każdej porządnej remizie bywało. W sobotę, 26 sierpnia od godziny 19. Dechy na pewno znajdziecie, bo tam głośno będzie, ale jakby na głuchego trafiło, to tak w rejonie Bulwaru Greckiego szukajcie. Przygrywać będą Warszawska Orkiestra Sentymentalna i kapela Tęgie Chłopy. Na podest – darmo.

Międzygalaktyczne Mistrzostwa w Rzucie Butem im. szewca Jakuba Böhme

Druga z frywolnych zabaw mocno przez nas polecanych to Międzygalaktyczne Mistrzostwa w Rzucie Butem im. szewca Jakuba Böhme. Zapytacie dlaczego międzygalaktyczne? Ano odpowiedź prosta: bo bardziej megalomańskiego przymiotnika nie udało nam się wykombinować. Tymczasem sprawa jest banalnie banalna. Przychodzicie w niedzielę (27 sierpnia) na godz. 16 w miejsce wskazane, najlepiej po ostrej kłótni z żoną / mężem. Tak wiecie, żeby nerwy napięte jak postronki a ciśnienie rozrywało aorty... W tym rozdygotaniu dostajecie do ręki buta dość sporego i musicie nim ciepnąć. A kto najdalej, ten wygrywa i zgarnia nagrody. Prawda, że proste? No, to widzimy się!

Spływ na Byle Czym

Aaa, i jeszcze trzecia atrakcja. Tu znów robimy przeskok w czasie i wracamy się do soboty. Śmig! I już. Jest sobota, godzina 16 i na rzekę Nysę Łużycką właśnie spychane są dziwne konstrukcje. Im bardziej wariackie – tym lepiej. Już za chwilę ich budowniczowie podejmą heroiczną walkę z czasem, nurtem i rywalami w międzynarodowym, jakubowym rzecz jasna, Spływie na Byle Czym. Wygrywa ten, kto:
1. dopłynie do Mostu Staromiejskiego,
2. dopłynie najszybciej do Mostu Staromiejskiego,
3. dopływając do Mostu Staromiejskiego będzie najgłupiej wyglądał.

To tak w skrócie, nie zagłębiając się zbyt głęboko w regulaminy.
A zatem jest sobota, godzina 16, a wy stoicie na brzegu i kibicujecie. Można się też z załóg nabijać, można im zdjęcia robić. W ogóle wiele można i wam się to bardzo podoba, dlatego jest was naprawdę dużo, bardzo dużo. Czego sobie i wam życzymy.

Przybywajcie!

MDK Zgorzelec

Tagi: · Zgorzelec · Górne Łużyce

Linki: · Byle dopłynąć · O życiu ponadzmysłowym · jakuby.eu · mdk.zgorzelec.eu

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: regały magazynowe plomby gwarancyjne blokady skrzyni biegów sprzątanie Wrocław