ciasteczkaWażne: Pozostawiamy ciasteczka. Przeglądając nasz serwis AKCEPTUJESZ naszą politykę prywatnościOK, schowaj.

 

Magazyn Kulturalno-Krajoznawczy GÓRY IZERSKIE

GÓRY IZERSKIE na wyciągnięcie ręki
 

• start  » Było  » Śląski geniusz

Napisany: 2015-02-08

Śląski geniusz

Opanował biegle 68 języków obcych, a łącznie władał ponad setką!

Emil Krebs (źródło: Wikimedia)

W środę 4 lutego 2015 roku w siedzibie jeleniogórskiego oddziału Archiwum Państwowego we Wrocławiu zostało zorganizowane spotkanie z państwem Margrit i Eckhard Hoffmannami. Pan Eckhard opowiedział słuchaczom o Emilu Krebsie, bracie jego dziadka. Otóż ten urodzony 15 listopada 1867 r. w Świebodzicach człowiek, zapisał się w historii Śląska jako geniusz. Emil Krebs opanował biegle znajomość 68 języków (!), zaś prawdopodobnie posługiwał się w różnym stopniu 111. W tylu językach posiadał książki, zapełniające domową bibliotekę. Ponieważ we wszystkich obcojęzycznych woluminach były jego odręczne notatki - należy przypuszczać, że zdołał je przeczytać, a więc musiał znać języki, w których były napisane.

W roku 1870 Emil trafił do miejscowości Opoczka w powiecie świdnickim. Tam też rozpoczął naukę. W latach późniejszych uczęszczał do szkoły realnej w Świebodzicach i gimnazjum ewangelickiego w Świdnicy. Pierwszym językiem obcym z jakim miał do czynienia był francuski. Gdy w roku 1887 zdawał maturę posługiwał się już 12 językami. Nic dziwnego, że podejmując studia na uniwersytecie we Wrocławiu (teologia i filozofia), uniwersytecie w Berlinie (nauki prawne) równolegle uczęszczał do Seminarium Języków Orientalnych, gdzie zgłębiał tajniki języka chińskiego.

Sobiesław Nowotny (tłumacz), Janusz Gołaszewski (dyrektor Archiwum Państwowego we Wrocławiu) i Eckhard Hoffmann (wnuk brata Emila). Na ekranie Emil Krebs (fot. K. Tęcza)

W roku 1891 Emil Krebs zdał pierwsze egzaminy prawnicze. Objął posadę aplikanta sądowego przy królewsko-pruskim Sądzie Okręgowym w Boguszowie-Gorcach. Rok później został aplikantem Sądu Najwyższego w Berlinie. Wkrótce został wysłany do Chin, gdzie pełnił obowiązki tłumacza poselstwa niemieckiego w Pekinie. Tam też pobrał się z Amandą Heyne, z domu Clasewald. Po ślubie w Szanghaju, nowożeńcy 7 lutego 1913 r. wyruszają w podróż poślubną trwającą niemal dwa miesiące. W 1917 roku Chiny i Niemcy wskutek zawirowań politycznych podczas szalejącej wojny zerwały stosunki dyplomatyczne i Emil Krebs powrócił do Cesarstwa Niemieckiego. O ironio! - w ojczyźnie nie ma dla niego pracy. Dopiero po ustaniu powojennego chaosu, w roku 1923 zostaje zatrudniony w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Tamże pracuje do śmierci, w roku 1930.

Grób Emila Kerbsa na podberlińskim cmentarzu (źródło: Wikimedia)

Zanim pochowano na Cmentarzu Południowo-Zachodnim w Stahnsdorf (koło Berlina) z jego doczesnych szczątków pobrano mózg. Badania na nim przeprowadził prof. Oskar Vogt - kierownik Instytutu Cesarza Wilhelma do Badań Mózgu w Berlinie. Ponowne badania przeprowadzono w Centrum Badań nad Mózgiem w Jülich. Dokonała tego prof. Katrin Amunds. Oba procesy badawcze potwierdziły, że osoba z takim mózgiem jak E. Kerbs musiała być fenomenem poliglotycznym.

Jak to w życiu bywa, niestety Emil Krebs nie był wynagradzany w takim stopniu na jaki zasługiwała jego wiedza. Stale cierpiał na niedobór środków finansowych. Co prawda w okresie bezrobocia otrzymywał wsparcie od przemysłowca Gustava Kruppa z Essen, jednak w ostatecznym rozrachunku wdowa po nim nie mogła utrzymać nawet mieszkania. Tym bardziej sporej biblioteki jaką pozostawił mąż. Zbiory wystawiła na sprzedaż zaznaczając, że oferta dotyczy całości. W 1932 roku bibliotekę Kerbsa nabyła Amerykańska Biblioteka Narodowa w Waszyngtonie. Najcenniejszą część, złożoną z chińskich pism, wydzielono i umieszczono w Gabinecie Rarytasów w Buhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Emil_Krebsdynku Jeffersona.

Do Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze na wystawę poświęconą Emilowi Krebsowi przyszło wielu przedstawicieli regionalnej inteligencji (fot. Krzysztof Tęcza)

Takie osobowości nie chodzi po świecie zbyt wielu. Toteż Eckhard Hoffmann postanowił pochwalić się przodkiem podczas specjalnej wystawy. Do pomysłu przekonał pracowników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świdnicy i dzięki wspólnym wysiłkom powstała wystawa pt. "Emil Krebs. U granic geniuszu". Zarówno materiały na wystawę jak i dzisiejsze spotkanie bardzo zręcznie tłumaczył pan Sobiesław Nowotny ze Świdnicy. A że temat jest niezwykły nic dziwnego, iż na otwarcie wystawy przybył dyrektor Archiwum Państwowego we Wrocławiu, Janusz Gołaszewski oraz m. in.: Alicja Raczek z Książnicy Karkonoskiej, Kazimierz Stąpór z Biblioteki Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej, Stanisław Firszt z Muzeum Przyrodniczego oraz Czesław Margas - nestor polskiej archiwistyki. Obecni byli także słuchacze studiów germanistycznych KPSW w Jeleniej Górze wraz z wykładowcą Józefem Zapruckim.

Wystawa będzie udostępniana w godzinach pracy Archiwum Państwowego we Wrocławiu Oddział w Jeleniej Górze. Zachęcam do odwiedzin!

Krzysztof Tęcza

Tagi: · wystawa

· pl.wikipedia.org/wiki/Emil_Krebs · de.wikipedia.org/wiki/Emil_Krebs

© Góry Izerskie 2006-2023

http://www.goryizerskie.pl

kontakt redakcja facebook prywatność spis treści archiwum partnerzy też warto

 

 

 

Polecane: montaż haków holowniczych plomby gwarancyjne regały magazynowe sprzątanie Wrocław